[ ] twarz mial moze i dziewczeca, jednak stwierdzenie, jakoby czynilo go to cokolwiek milszym dla oka, byloby calkowicie mylne. Oczy mlodzieniec mial zapadniete i nabiegle krwia, a spuchniete od przygryzania wargi i sciagniete brwi nadawaly mu wyraz bezsilnej wscieklosci. Byl chorobliwie blady, ale jakiekolwiek domniemane podobienstwo do marmurowego posagu niszczyly pasma wypiekow na zaczerwienionej twarzy ktore sprawialy, ze 'Sluga Bozy' wygladal wiecznie, jakby mial sie zaraz rozplakac.
The Colors! Gallery moderators will look at it as soon as possible.
Comments